Medialny exodus lekarzy

( Do kwietnia 2006 r tj. w ciągu około 2 lat od przystąpienia do UE wyjechało ok. 1 tys lekarzy co stanowi 1% lekarzy w Polsce.
Zapytajmy: Ilu w tym czasie wyjechało inżynierów czy naukowców ? )

Od połowy 2004 r. gdy Polska przystąpiła do UE, korporacja lekarska, a za nią media, straszyły widmem exodusu lekarzy. Ukazały się dziesiatki, jeśli nie setki, publikacji o tym ilu to juz lekarzy wyjechało, ilu zaraz wyjedzie i jakie problemy mają szpitale z zatrudnianiem specjalistów, których to nie ma lub niedługo nie będzie. Niestety tylko drobną część z tych siejących panikę publikacji, zarchiwizowaliśmy. Przypominam co pisano jeszcze niedawno,
gdy już wiadomo iż, mimo wielu wysilków, emigracja ta ma charakter marginalny:

Gazeta Finansowa 2004-06-21: "...w najbliższym czasie Polskę może opuścić ok. 17 tys. lekarzy,..."

Interia 25.06.2004 11:25: "...prezes Naczelnej Izby Lekarskiej ostrzega, że za kilka lat w Polsce może po prostu zabraknąć lekarzy-specjalistów.."

Interia 27.09.2004: " ...Tonący okręt polskiej służby zdrowia opuszczają lekarze... .... cała zachodnia Europa poszukuje polskich specjalistów medycyny.."

Interia 24.11.2005: "Polsce braknie lekarzy... ....Scenariusz naszego kraju bez lekarzy specjalistów staje się coraz bardziej realny...."

Wirtualna Polska 26.11.2005: "Jak zapełnić lukę?.... ....Jeśli ta tendencja się utrzyma, może dojść do katastrofy- oceniają szefowie placówek zdrowotnych....."

Wirtualna Polska 13.12.2005: "Zatrzymać lekarzy i pielęgniarki... ....Za kilka lat może się okazać, że nie będzie miał nas kto leczyć...."

Ządano podwyżek zarobków. W 2006 r. wysokość tych żądań została podana do publicznej wiadomości. Poczatkowo domagano się gwarantowania płacy minimalnej dla lekarza wysokości 5 tys. zł. a potem żadania zmieniono na, drobiazg  30% podwyżkę dla wszystkich.
Jak wygladają rzeczywiste zarobki lekarzy można przekonać się czytając Puls Medycyny. Cytując, podam iż zarobki typowego lekarza rodzinnego to ok 5 tys zł. Rzeczywiście źle zarabiają pielęgniarki i młodzi lekarze, ale bezpośrednio po studiach....

O tym że wrzask o wyjazdach lekarzy może nie być realnym zagrożeniem, lecz próbą wywierania presji dla zysku, przestrzegałem już we wrześniu 2005 roku.

Obecnie wiadomo z relacji ministra zdrowia, iż w okresie dwóch lat od przystąpienia do UE, z Polski wyjechało ok 1 tys lekarzy co stanowi 1% wszystkich pracujących w tym zawodzie. Prawdopodobnie w tym czasie wyjechała nie mniejsza liczba inżynierów czy naukowców itd...

To ze kilka tys lekarzy wystąpiło o dokumenty zezwalające na pracę w UE nie oznacza iż wyjechali. Ja wystąpiłem o międzynarodowe prawo jazdy, co nie oznacza że wyemigrowałem czy mam zamiar emigrować.
Zdumiewa bezkrytyczne działanie mediów, które przez prawie dwa lata uczestniczyły tworzeniu psychozy, publikując informacje o exodusie lekarzy, bez sprawdzenia i analizy jaka część lekarzy rzeczywiście emigruje czy wyemigrowała.

Prezes Izby Lekarskiej na pytanie czy samorząd lekarski powinien współdziałać na rzecz zwiększania nakładów na ochronę zdrowia z firmami farmaceutycznymi, odpowiedział: ".....że nie ma nic zdrożnego w takiej współpracy. "Koalicja "Teraz Zdrowie" jest skupiona na jednym postulacie: zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia. Jeżeli będziemy współdziałać z firmami faramaceutycznymi, ten postulat będzie bardziej słyszalny, nie ma co ukrywać: firmy farmaceutyczne mają ogromne pieniądze, które są potrzebne na lobbing...."

Pozostawiam czytającym odpowiedzi na pytanie:
Czy miało miejsce wprowadzanie społeczeństwa w błąd przez  bezkrytyczne publikowanie błędnych informacji o skali wyjazdów lekarzy, czy było to celowym działaniem ?

dr Adam Sandauer

styczeń 2006 r