Lekarze uciekają za granicę
25.06.2004 11:25 (aktualizacja
12:06) |
|
/ RMF FM |
Od momentu wstąpieniu Polski do Unii
Europejskiej, czyli de facto w ciągu dwóch miesięcy, samorząd
lekarski wydał ponad tysiąc zaświadczeń o kwalifikacjach dla
planujących zagraniczny wyjazd polskich specjalistów.
Konstanty Radziwił, prezes Naczelnej
Izby Lekarskiej ostrzega, że za kilka lat w Polsce może po
prostu zabraknąć lekarzy-specjalistów. Nie ma w tym nic
dziwnego, ponieważ różnice w wynagrodzeniu są astronomiczne.
Dla przykładu w polskim szpitalu wojewódzkim lekarz zarabia
średnio 1500 złotych - w duńskim 4 tysiące euro, czyli
kilkanaście tysięcy.
Zagraniczne placówki oprócz specjalistów szukają
także młodzieży świeżo po studiach medycznych. Stąd
prawdopodobnie nagły atak chętnych na te uczelnie. - Jest to
zaskakujące, ponieważ w ubiegłych latach mieliśmy do czynienia
z trendem raczej spadkowym - coraz mniejszym zainteresowaniem
medycyną. W tym roku jest wielki skok - mówi
Radziwił.
Szkoda tylko, że po
skończeniu fundowanych przez państwo polskie drogich studiów,
ich absolwenci wykonują skoki jeszcze większe, bo za granicę.
Decyzje ułatwiają jeszcze bardziej firmy rekrutujące naszych
medyków.
Okazuje się jednak, że zachętą do wyjazdów nie
są tylko wynagrodzenia. Kolejne powody to fatalne warunki
pracy i brak jakichkolwiek perspektyw na rozwój kwalifikacji.
(RMF FM)
|