PRIMUM NON NOCERE
STOWARZYSZENIE PACJENTÓW
Ze zdumieniem przeczytałem opublikowaną dn. 12.10.2010 r, za PAP informację jakobym pozytywnie oceniał główne założenia projektu nowelizacji ustawy o prawach pacjenta. Publikacja pojawiła się w wielu miejscach np.:http://www.rp.pl/ czy http://www.rynekzdrowia.pl/
Ocena projektu nowelizacji ustawy tzn., iż ma on pozytywne elementy i że można go dopracowć, była aktualna, gdy trwały konsultacje społeczne. Oczywiście ustawa ma jakieś pozytywne elementy, ale nie są to jej główne załozenia. Liczyliśmy na zasadnicze poprawienie projektu ustawy.
Sugerowaliśmy ministerstwu zdrowia zmianę kryterium wymaganego do przyznawania odszkodowań za złe leczenie, na takie kryteria, jakie obowiązują w państwach skandynawskich. Tam nie wymaga się udowodnienia winy za spowodowanie szkody, tylko udowodnienia, iż przy właściwym leczeniu taka szkoda nie powinna była nastąpić.
Ocena projektu, iż można go poprawić, że ma on pozytywne elementy, została opublikowana, wtedy gdy ocena ta przestała być aktualna, bo projektu już rząd przyjął i go nie zamierza poprawiać. Projekt ustawy bez uwzględnienia naszej sugestii został przyjęty przez ministerstwo zdrowia i przez Radę Ministrów i będzie, w tej formie, przekazany pod obrady Sejmu. W obecnej wersji i w obecnej sytuacji nie można go ocenić pozytywnie. Projekt jest niedobry.
Aby uzyskać odszkodowanie za złe leczenie projekt ustawy, wymaga udowodnienia przed komisją, podobnie jak na to miejsce w postępowaniu sądowym, iż szkoda jest zawiniona, bo została spowodowania przez naruszenie procedur medycznych. W takiej sytuacji ograniczenie wysokości odszkodowań w stosunku do tego, co może orzec sąd, nie ma żadnego uzasadnienia.
Ograniczenie odszkodowań obowiązujące w systemie skandynawskim, wynika z tego, iż jest to stytem zabezpieczeń socjalnych dla poszkodowanych, gdy nie udaje się udowodnić kto jest winy spowodowania szkody.
W Polce zaś ograniczenie wysokości odszkodowania ma być wprowadzone mimo udowodnienia sprawcy, naruszenia procedur medycznych ( winy ). Wyglada to raczej na zabezpieczenie sprawcy....
Powoływanie komisji do orzekania o błędach lekarskich i oferowanie niższych odszkodowań próbuje się uzasadniać nie tylko wzorcem skandynawskim ale i tym, iż postępowania przed sądami ciągną się latami, a komisje wydadzą orzeczenie znacznie szybciej.
W moim przekonaniu, tworzenie przez władze państwa komisji dla orzekania wedle prawie analogicznych kryteriach, co sądy cywilne, lecz dających niższe odszkodowania i uzasadnianie tego opieszałym działaniem sądów, pozbawione jest jakichkolwiek podstaw.
- Jeśli organa Wymiaru Sprawiedliwości działają opieszale w sprawach o błędy lekarskie, to należy usprawniać ich działanie, tak by działały sprawnie, a nie powoływać pseudo - sądy dające pseudo - odszkodowania;
- Jeśli władze państwa chcą pomóc tym, którzy ucierpieli na skutek złego leczenia, a winy za spowodowanie szkody, dowieść się nie da ( o tym dlaczego tak bywa, można napisać inna publikację ), to należałoby w nowelizowanej ustawie wprowadzić zasady takie jak w systemie obowiązującym w państwach skandynawskich.
Z naszą opinią o projekcie nowelizacji ustawy o prawach pacjenta można zapoznać się na forum.
Opinia ta jak i wypowiedzi internautów, dotyczą wersji ustawy, przesłanej do konsultacji społecznych, a nie tej, która została przyjęta przez Rząd. Niestety w najważniejszej kwestii, to jest kryterium przyznawania odszkodowań, obie wersje projektu nowelizacji ustawy nie różnią się między sobą.
dr Adam Sandauer
honorowy przewodniczący
Stowarzyszenia Primum Non Nocere
Bank i Numer Konta:
98 2030 0045 1110 0000 0390 6180
BGŻ Oddział w Białymstoku
Wpłaty i pomoc od organizacji i ludzi dobrej woli wymienione są w dziale "podziękowania". jednakże prawie całą
działalność finansujemy z datków i składek tych, którzy sami potrzebują pomocy. jest to kropla w morzu potrzeb.
Jeśli możecie państwo nas wesprzeć, prosimy o choćby najdrobniejszą wpłatę na działalność stowarzyszenia.