PRIMUM NON NOCERE
STOWARZYSZENIE PACJENTÓW
Gdy w 1998 r powstawało Stowarzyszenie Primum Non Nocere , organizacja tych którzy ucierpieli na skutek błędów medycznych, nie było innych organizacji chorych. Po kilku latach, naszym śladem, tak w Polsce jak i w Europie, powstały liczne organizacje kierowane przez zawodowych pacjentów. Przy wsparciu firm farmaceutycznych promujących leki czy terapie, powstawały organizacje tzw. jednorodnych grup chorych ( ludzi z tym samym schorzeniem ).....
Początkowo były to środowiska wzajemnej pomocy. Organizacje czasem tworzyły rodziny, a czasem wdzięczni, wyleczeni pacjenci, którzy przeszli jakąś chorobę. Najczęściej jednak, ludzie aktualnie chorzy, nie mają sił by tworzyć i działać w organizacjach społecznych, chyba ze, jak to było w naszym przypadku, walka o własne prawa do tego zmusza.
Dla nich pojawiały się środki z firm farmaceutycznych, a nowe organizacje ( nie my ) zyskiwały etaty, środki na biura sekretarki, na kongresy i samochody. Razem z firmami farmaceutycznymi nie tylko propagowały produkty, ale i zaczęto wywierać naciski na władze o finansowanie ze środków publicznych, jakiegoś leczenia......
Firmy farmaceutyczne natomiast, zyskały potężne narzędzie. Działania wpierały wynajęte agencje PR, a „profesjonalni pacjenci", producenci czy dystrybutorzy leków, wraz z każdą z organizacji, domagali się większych zakupów dla „swoich pacjentów".
Ponieważ środki publiczne na leki są ograniczone, w końcu zdano sobie sprawę, że gdy każdy ciągnie w swoją stronę, działanie takie, zawsze będzie nieskuteczne. Ta kołdra nie jest z gumy i się nie rozciąga, więc przykrycie nosa powoduje odsłonięcie łydek, że żądając pieniędzy dla jednych, zabiera innym i to nie tylko pacjentom, ale i firmom farmaceutycznym..
A do tego, jeszcze i lekarze też mają zarabiać więcej....
W Polsce wydatki osobowe stanowią znaczną część wydatków na ochronę zdrowia.
Wspólnymi siłami korporacja lekarska i ministerstwo zdrowia, zaczęły więc używać organizacji pacjentów dla wywierania nacisków o zwiększanie całego budżetu przeznaczonego na ochronę zdrowia. I od lat te środki systematycznie rosną
Jednak zwiększenie ich już do ponad 100 mld zł, nie poprawiło sytuacji pacjentów, ani dostępu społeczeństwa do leczenia, bo znaczną część z wzrostu środków przeznaczono na wzrost płac..
Z czasem organizacje pacjentów, zaczęły tworzyć związki, unie, federacje itd......
Zabiegają o to by być wykonawcami coraz droższych programów, finansowanych przez ministerstwo zdrowia. Dziś, te organizacje są zależne od ministerstwa, jak i od firm farmaceutycznych.
Póki te organizacje zajmowały się wzajemną pomocą wśród chorych, załatwianiem leków i leczenia, ich działania były godne najwyższej pochwały. Jednak ci wdzięczni zawodowi pacjenci, finansowani przez koncerny farmaceutyczne, obecnie pełnią już rolę partnera społecznego dla władz państwa, w tworzeniu prawa. A prawa pacjenta, są częścią Praw Człowieka. Zadać należy sobie pytania: Kim są ci „działacze społeczni" i czy są to niezależne i kompetentne organizacje i kogo reprezentują? Czy ich doświadczenia mogą stanowić jakąkolwiek przeciwwagą dla tragicznego los tych, którzy ucierpieli w wyniku błędów przy leczeniu ? ...
Pojawienie się i umocnienie, bogatych, dobrze sponsorowanych i profesjonalnych organizacji pacjentów miało dodatkowe walory, tak dla korporacji lekarskiej jak i dla ministerstwa zdrowia.
Sprawia to wrażenie istnienia licznych i silnych społecznych partnerów władz państwa, innych niż niewygodna organizacja jaką jest Stowarzyszenie Primum Non Nocere, upominające się o pomoc dla ludzi poszkodowanych w wyniku błędów i wypadków medycznych.
Firmy farmaceutyczne zyskały potężne narzędzie, władze - "partnera społecznego", a zawodowi "społecznicy" - etaty środki, samochody, sekretarki, kariery i pozycje...
Tak powstawała, wyspecjalizowana zależna od firm farmaceutycznych i władz państwa, kadra zawodowych pacjentów działaczy z „organizacji społecznych".... Nas jednak niema i nie będzie w jednym szeregu z nimi ....
Bank i Numer Konta:
98 2030 0045 1110 0000 0390 6180
BGŻ Oddział w Białymstoku
Wpłaty i pomoc od organizacji i ludzi dobrej woli wymienione są w dziale "podziękowania". jednakże prawie całą
działalność finansujemy z datków i składek tych, którzy sami potrzebują pomocy. jest to kropla w morzu potrzeb.
Jeśli możecie państwo nas wesprzeć, prosimy o choćby najdrobniejszą wpłatę na działalność stowarzyszenia.